Mam na imię Ania i od kilku lat zajmuję się ceramiką.

Moja trwająca kolejny już rok pasja do ceramiki była dla mnie niemałym zaskoczeniem. W przeszłości zaczynałam wiele artystycznych hobby, ale po czasie porzucałam je na rzecz innych odkryć, czy zostawiałam je ze względu na brak czasu.

Z ceramiką historia potoczyła się inaczej i zostaję z nią na dłużej. Połączyła nas swego rodzaju miłość i pasja. Tworząc naczynia z gliny czuję spokój i radość. Nie tracę motywacji ani nerwów, mimo niepowodzeń, potknięć, czy niedoskonałości, których w pracy z gliną nie brakuje.

Przyszedł w moim życiu dzień, w którym odważyłam się spełnić marzenia. Zostawiłam za sobą to, co nie dawało mi szczęścia i do dziś próbuję dążyć do nowych celów. Całość mojej burzliwej prywatnej historii i pasji doprowadziło do powstania pracowni „Miłowanie Ceramics”.

Moja ceramika jest o miłości.  O miłości różnej – romantycznej, rodzicielskiej, platonicznej i wszelakiej.